Jakie świadczenie dla pracownicy po śmierci nowo narodzonego dziecka?

Dziecko pracownicy zmarło po 10 dniach od narodzin. Ubezpieczona przedłożyła nam wówczas zwolnienie lekarskie potwierdzające, że jest niezdolna do pracy. W jakiej wysokości w tej sytuacji powinniśmy wypłacić jej wynagrodzenie chorobowe?

W przedstawionej sytuacji pracownicy będzie przysługiwał zasiłek macierzyński, a nie wynagrodzenie chorobowe.

Z pytania wynika, że dziecko zmarło po 10 dniach od narodzin, a to oznacza, że będzie miał tu zastosowanie art. 180¹ § 1 Kodeksu pracy (Dz. U. z 1998 r. nr 21, poz. 94 ze zm.). Przepis ten stanowi, że w razie urodzenia martwego dziecka lub jego zgonu przed upływem 8. tygodni życia, pracownicy przysługuje urlop macierzyński w wymiarze 8 tygodni po porodzie, nie krócej jednak niż przez okres 7 dni od dnia zgonu dziecka. Zauważmy, że wspomniane 8 tygodni urlopu, z których pracownica musi skorzystać w opisanej sytuacji, liczone jest od dnia porodu. Ewentualne skorzystanie przez zainteresowaną z części urlopu macierzyńskiego przed porodem, na co pozwala art. 180 § 3 Kodeksu pracy, nie skraca tego okresu.

Przy udzielaniu urlopu macierzyńskiego jego tydzień odpowiada 7 dniom kalendarzowym, a więc pracownica, o której mowa w pytaniu ma prawo do 56 dni urlopu macierzyńskiego, liczonych od dnia porodu.

Pracownicy, która urodziła więcej niż jedno dziecko przy jednym porodzie, w razie śmierci jednego (kilkoro) z nich przysługuje urlop (zasiłek) macierzyński w wymiarze stosownym do liczby dzieci pozostałych przy życiu.

W czasie urlopu macierzyńskiego pracownikom przysługuje zasiłek macierzyński na zasadach i warunkach określonych w rozdziale 6 ustawy o świadczeniach pieniężnych z ubezpieczenia społecznego w razie choroby i macierzyństwa (Dz. U. z 2010 r. nr 77, poz. 512 ze zm.). Zasiłek ten wypłacany jest w wysokości 100% podstawy wymiaru, liczonej tak jak przy zasiłku chorobowym.

Reasumując, wspomniana pracownica ma prawo do zasiłku macierzyńskiego przez okres 56 dni liczonych od dnia porodu, co oznacza, że nie może jej być aktualnie wypłacane wynagrodzenie chorobowe. Fakt przedłożenia zwolnienia lekarskiego - zresztą niepotrzebnie wystawionego z uwagi na trwający urlop macierzyński - nie ma tu żadnego znaczenia. Natomiast pracownica nabędzie prawo do wynagrodzenia chorobowego (w wysokości 80% podstawy wymiaru), jeśli nadal będzie niezdolna do pracy po upływie 56 dni po porodzie, tj. po zakończeniu urlopu macierzyńskiego.

W omawianej sytuacji pracodawca powinien więc podjąć wypłatę zasiłku macierzyńskiego, a jeśli nie jest uprawniony do wypłacania świadczeń chorobowych, musi jak najszybciej skompletować i przekazać do ZUS wymagane dokumenty wraz z wypełnionym przez siebie zaświadczeniem ZUS Z-3, aby organ ten mógł wypłacić pracownicy należny zasiłek.